Jakiś czas temu, korzystając z największego na świecie serwisu społecznościowego – Facebooka – firma Cambridge Analityca pozyskała dane należące do 50 milionów profili użytkowników.

W nawiązaniu do afery, Elon Musk napisał na Twitterze: „Czym jest Facebook?”, a już po kilku godzinach z Facebooka zniknęły profile Tesli oraz SpaceX . Portal TechCrunch nawołuje: #deletefacebook.

Od połowy marca Facebook stracił już na wartości ok. 100 miliardów dolarów – to aż 20% wartości firmy! Akcje na giełdzie potaniały głównie ze względu na rozpoczęcie śledztwa przez Federalną Komisję Handlu, która prowadzi dochodzenie w sprawie afery.

Choć Facebook odnotowuje ciągły wzrost użytkowników serwisu, może się zdarzyć, że ostatnio ujawnione informacje i szum medialny wokół afery skłonią coraz więcej osób do porzucenia serwisu. Póki co warto pamiętać, aby nie klikać w każdy link i uważać, jakie dane udostępniamy w całym Internecie, nie tylko na Facebooku.